Jak pracuję?
Generalnie ciężko, ale nie o tym tutaj chciałam opowiedzieć. Poniżej kilka zdań na temat metod mojej pracy z psami oraz z psami i opiekunami.
Generalnie ciężko, ale nie o tym tutaj chciałam opowiedzieć. Poniżej kilka zdań na temat metod mojej pracy z psami oraz z psami i opiekunami.
Zmiana nastawienia emocjonalnego jest kluczem do długotrwałej efektownej zmiany zachowań.
Wpływając na nastrój możemy sprawić, że pies rzadziej będzie wykazywał zachowanie niepożądane.
Pies jako inny gatunek ma inne potrzeby, których zaspokojenie poprawi jego dobrostan.
Jesteśmy w stanie zaspokoić elementy łańcucha łowieckiego na naszych zasadach oraz wykorzystać go do osiągnięcia naszych celów.
Ponieważ każdy pies jest inny, swoje rozwiązania dostosowuje do jego potrzeb.
Ale powoli, i nie za wszelką cenę. Metody pozwalające na wyeliminowanie zachowania niepożądanego w chwilę często są metodami nietrwałymi.
Lubię wykorzystywać techniki jakie pies sam preferuje. Proponować takie ćwiczenia na jakie pies wyraża zgodę i chce je powtarzać.
Zachowania mające na celu skrzywdzenie zwierzęcia są dla mnie niedopuszczalne.
W naszym trio (trener-opiekun-pies) niewątpliwie opiekun gra bardzo ważną rolę. Chcąc pomóc wyszkolić psa bądź poradzić Wam w sprawie zachowania problemowego najważniejsze jest dla mnie podzielenie się z Wami wiedzą, która najbardziej zaprocentuje w Wasze wspólne życie.
Ważne jest dla mnie, byście zrozumieli przyczynę zachowania, nad którym pracujemy oraz sens zaproponowanych ćwiczeń. Dlatego lwią część naszych spotkań poświęcam na wytłumaczenie przyczyny zachowania psa oraz zaproponowanych rozwiązań. Uważam, że zrozumienie tematu jest największą motywacją.
Kładę nacisk na to, aby zaproponowane ćwiczenia były poprawnie wprowadzone. Dlatego oprócz wytłumaczenia ćwiczeń, pokazuje jak ja bym je wykonała oraz proszę ciebie o ich wykonanie. Mogę wtedy ewentualnie skorygować, aby ćwiczenie było wykonane poprawnie. O sukcesie terapii czy szybkości osiągnięcia celu mogą decydować detale.
Podczas spotkania, kieruje się oczywiście dobrem psa. Jednak zaproponowane ćwiczenia dopasowuje do Was i Waszych możliwości, zarówno czasowych, koordynacyjnych jak i pieniężnych. Nie sztuką jest przecież danie mission impossible i wymagać jego realizacji.
W miarę przebiegającego szkolenia czy terapii, analizując aktualną sytuację dostosowujemy lub modyfikujemy wcześniejsze rozwiązania. Szybsze wprowadzenie kolejnych etapów przyspieszy naszą pracę nad zachowaniem niepożądanym.
Świadoma jestem, że ważne jest jakie metody będziemy stosować. Dlatego chciałabym rozwinąć temat. Możemy wyodrębnić dwa główne podejścia w podchodzeniu do psa – tradycyjne oraz pozytywne.
Jakie techniki stosuje? Jakie mam podejście do psów? Na co zwracam uwagę? Oraz co jest dla mnie niedopuszczalne?
Poniżej możecie zobaczyć niektóre z przemian moich podopiecznych. Może niedługo znajdziecie wśród podobnych filmów Waszego psa?
Opiekunowie Yogi-ego zgłosili się do mnie z problemem reakcji Yogiego na inne psy. Yogi szarpał na smyczy i wykazywał zachowania agresywne na widok innego czworonoga. Dziś opiekunowie wiedzą jak “czytać” psa, a Yogi zrozumiał, że ma wsparcie co zmieniło jego zachowanie. Jestem zachwycona rezultatami. Są one spowodowane ogromem pracy opiekunów. Ogromne gratulacje!
Jednym z problemów Sansy były kontakty z innymi psami. Największy problem sprawiały jej większe psy. Aktualnie sunia nie reaguje agresją, jednak widać, że jeszcze spotkanie nie było dla niej komfortowe (spojrzenia na opiekunkę / schowanie się za opiekunką). Bardzo ważne w pracy z psem jest nasze nastawienie oraz zrozumienie psa. Ogrom pracy oraz spokojne chwile spędzone razem mogą zdziałać cuda. Powodzenia w dalszych sukcesach
Świeżo adoptowany Flint spotkał mnie na swojej drodze. Z początku wykazywał zachowania agresywne do psów, jednak teraz tylko nieliczne psy stanowią większe wyzwanie dla niego. On zaś na dobre zagościł u nowego opiekuna.
Chciałabym się podzielić z Wami opiniami kilku osób, których poznałam w trakcie przygody ze zgłębieniem psich zachowań.